Sen itp. .__.

Na początek powiem iż nie udało mi się zrobić screenów gdyż zauważyłam, że nie mam tego folderu gdzie zaiście zapisują się screeny ._.  Ale coś wykombinuje ^^

Ostatnio zaczęłam gadać sama do siebie .__.
Nie wiem po co ani dlaczego, ale zaczęłam i tyle, bo mi się tak chciało x.x
Dostałam psa... ale jeszcze za głupi żeby z nim porozmawiać... gryzoń zdechł ._.
Więc tymczasowo mam tylko siebie :d

Ostatnio miałam taki fajny sen :3  Więc... to było dziwnie znajome... znaczy w mieście gdzie kiedyś mieszkałam była taka wyspa ( nie wiem jak duża.. nie byłam tam, patrzyłam tylko na nią z okna ze szkoły, ale nie była za duża, gdyż była po środku jeziora. ) I śniło mi się, że z mamą jechałam na jednorożcach... tak ! JEDNOROŻCACH ! x.x , no więc była taka ścieżko-sad ._. i z tego ściezko-sadu było widać trzy wyspy, czułam się tak jakbym z te wyspy z lewej i prawej strony zwiedziła i były bezpieczne, a tej po środku nie zwiedziła ( dziwnie się jej bałam o.O ). Na tej wyspie po środku była taka wieża... zdawało mi się, że tam kiedyś mieszkali jacyś księża.. ( to znaczy kilka księdzów jakby co, żeby nie pomyliło wam się z księciami ._. ) z tej wyspy na której byłam było widać jakiś sad i kilka zaczepionych koni do drzew... poszłam na tą wyspę z mamą... nie wiem jak, bo wyspa była " ogrodzona " wodą o.O A jednorożce chyba zostawiłyśmy na tamtej wyspie, bo później ich nie widziałam ._. Dobra, nieważne, na tej wyspie okazało się ,  że mieszkali tam księża, ale od bardzo dawna już ich tam nie ma. Za to mieszkał tam jakiś facet który był bardzo miły i wydawał się bardzo znajomy ( pewnie widziałam gdzieś w filmie ._. ) I on mieszkał na parterze w tej wieży, oprowadzał nas po wieży i doszliśmy na samą górę i on mówił żeby uważać, bo są tam jakieś chemikalia na podłodze czy coś, bo tamci księżowie byli okrutni i dręczyli ludzi czy takie coś podobnego o.O I nagle się okazało, że jestem boso -.- No i oczywiście jak w śnie musiałam dotknąć gołą stopa te potłuczone... strzykawki z jakąś niebieską mazią ? o.O I ten facet był fajny, miły i bla bla bla byłam tam z mamą kilka dni chyba, było tam cudownie. JEŹDZIŁAM NA JEDNOROŻCACH I RZYGAŁAM TĘCZĄ  . Dobra, tego nie było... ale bym chciała ._.  Ale nagle tata przyjechał z jakimiś chłopakami którzy byli chyba moją rodziną ._. Wszystko się skończyło ._. A BYŁO TAK CUDOWNIE X-O  Nie wiem czemu ale wtedy czułam do taty odrazę ._. Może dlatego, że nie wyglądał jak mój tata ale miałam takie dziwne przeczucie, że to on ._. No, ale kilka dni fochania, i znów tam pojechałam... samochodem... mam takie dziwne przeczucie iż przez wodę też przejechałam samochodem o.O Ech... moje jedyne marzenie to tam zamieszkać... nawet nie wiecie jaką radość czułam nawet w śnie jak tam byłam...

Chciałam coś jeszcze napisać ale iż ACTA jeszcze nie przeminęła z wiatrem nie napisze tego >.>